Cedry Wielkie: Będzie ulica Macieja Płażyńskiego

- Mieszkańcy naszej gminy są niechętni zmianom nazw ulic - przyznaje Janusz Goliński, wójt gminy Cedry Wielkie. - W tym przypadku, gdy trzeba było uczcić zmarłego w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem nie było wątpliwości.

Wójt Goliński dodaje, że marszałek Senatu wiele razy gościł w gminie i był tu zawsze bardzo szanowany.

- Uczestniczył na przykład w otwarciu zmodernizowanych szkół w Cedrach Wielkich i w Cedrach Małych oraz oczyszczalni ścieków. Popierał naszą, planowaną wtedy przystań w Błotniku oraz cały program Wielkiej Pętli Żuławskiej - wylicza wójt Goliński.

Przeczytaj koniecznie:**
Jak na Pomorzu upamiętnili ofiay katastrofy smoleńskiej**

Maciej Płażyński chętnie spotykał się z mieszkańcami i słuchał ich wypowiedzi o radościach, troskach i problemach rolników.

- Sam podkreślał, że jest miłośnikiem Żuław, naszej, małej ojczyzny - podkreśla wójt Goliński. - Gdy pracowałem w Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku był moim przełożonym i namawiał mnie do uczestniczenia w życiu lokalnego samorządu. Gdy kandydowałem po raz pierwszy do Rady Gminy Cedry Wielkie, to na ulotce znalazło się moje zdjęcie właśnie z Maciejem Płażyńskim, ówczesnym wojewodą pomorskim - dodaje Goliński.

Dzisiejsza ulica Janka Krasickiego, a już wkrótce ulica Macieja Płażyńskiego stanowi jedną z najważniejszych w tej miejscowości. Leży na trasie z Pruszcza Gdańskiego przez Cedry Wielkie w kierunku wsi Leszkowy.