Brama Żuław nawiązuje do architektonicznej tradycji regionu

Skąd pomysł, aby w projekcie nowego osiedla umieścić odwołania do tradycyjnej dla regionu architektury? To było oczekiwanie inwestora czy pomysł pracowni?
Skojarzenie z Żuławami przyszło mi do głowy, kiedy tylko zobaczyłem teren przeznaczony pod tę inwestycję. Wówczas działka sąsiadowała z polami, na których planowano zrealizować park krainy polodowcowej zagospodarowany m.in. roślinnością charakterystyczną dla regionu. Wraz z zespołem odwiedziłem więc projektantkę tego założenia parkowego, dzięki czemu mogliśmy zapoznać się z tą koncepcją i w taki sposób zaprojektować układ urbanistyczny osiedla, aby otwierało się ono na park, a przestrzeń tworzona przez zabudowę stanowiła swoistą bramę. Stąd zresztą nazwa osiedla – Brama Żuław. Idąc tym tropem, postanowiliśmy także w zakresie architektury nawiązać do regionu. Inwestorowi pomysł się spodobał i w pełni go poparł.

Jakie konkretnie inspiracje architekturą żuławską wykorzystano w projekcie Bramy Żuław?
Najbardziej czytelne, kiedy spojrzymy na projekt osiedla, są nawiązania do konstrukcji słupowo-ryglowej charakterystycznej dla domów żuławskich, której jednym z elementów są zastrzały, czyli ukośne belki. W naszym projekcie pojawiają się one jako element dekoracyjny np. na balustradach balkonowych, ale także w konstrukcji podcieni (również charakterystycznych dla tutejszej architektury), występujących przy wjazdach do hal garażowych. Kolejne nawiązania są bardziej subtelne, choć oczywiście zauważalne dla osób, interesujących się historią regionu. Są to mianowicie elewacja we fragmentach nawiązująca kolorem oraz strukturą do żuławskiej tradycji deskowania oraz wykończenie dachów korespondujące z tradycyjnymi dachami typu mansardowego. Nasza pracownia projektuje także wnętrza inwestycji, w których rzecz jasna również znajdą się detale odnoszące się do żuławskiej architektury.

Projekt Bramy Żuław nawiązuje do historii, lecz jednocześnie jest bardzo nowoczesny. Na jakie nowe rozwiązania mogą liczyć przyszli mieszkańcy tego osiedla?
Deweloper EURO STYL, dla którego zaprojektowaliśmy to osiedle, bardzo koncentruje się na kwestii energooszczędności budynków, stąd np. na terenie i we wnętrzach inwestycji zaprojektowano oświetlenie w technologii LED, które zdobywa coraz większą popularność także w naszych mieszkaniach i pozwala zmniejszyć zużycie energii elektrycznej. Jeszcze dwa-trzy lata temu to oświetlenie nie było tak popularne, dlatego teraz często wspólnoty nawet nowych osiedli decydują się na wymianę źródeł światła np. w halach garażowych, ponieważ ledy poza tym, że zużywają mniej prądu, są po prostu trwalsze. Mieszkańcy Bramy Żuław nie będą musieli tego robić, bo oświetlenie LED będą mieli od razu. Oczywiście w inwestycji znajdą się również energooszczędne windy, systemy automatyki ograniczające zużycie energii elektrycznej i cieplnej, instalacje światłowodowe czy rozdzielnie multimedialne.

Ma Pan jakiś swój ulubiony obiekt architektoniczny na terenie Żuław, który wydaje się Panu szczególnie interesujący?
Podróżując po Żuławach, można dostrzec wiele wspaniałych domów zbudowanych w charakterystycznej dla regionu konstrukcji, często z podcieniem, czyli elementem najbardziej kojarzonym z tą historyczną zabudową. Niestety, wiele z tych pereł architektury jest zaniedbanych. Jednym z obiektów, który mam okazję często obserwować i który bardzo mi się podoba, jest Lwi Dwór położony przy Trakcie Świętego Wojciecha, będący prawdopodobnie najstarszym domem żuławskim w Gdańsku. Jest to piękny obiekt, wpisany do rejestru zabytków, liczę na to, że doczeka się czasów, w których odzyska dawną świetność i będzie dostępny dla osób z zewnątrz.