Powiat gdański: Zamkną skrót do obwodnicy

Poważne utrudnienia czekają w najbliższych tygodniach kierowców korzystających z ul. Raciborskiego, łączącej Pruszcz Gdański ze Straszynem. W ciągu doby przejeżdża tędy ponad 10 tys. aut. Większość kierujących wybiera tę drogę jako skrót do obwodnicy Trójmiasta.

- Powodem utrudnień w ruchu będzie gruntowna modernizacja ulicy - wyjaśnia wicestarosta Marian Cichon. - Początkowo obejmie odcinek od świateł w Rotmance do ronda w Straszynie. Prace, które będą prowadzone w tym miejscu są na tyle poważne, że nie da się ich wykonać bez radykalnego ograniczenia ruchu.

Wykonawca uzgodnił z inwestorem, którym jest samorząd powiatu gdańskiego, że remontowany odcinek będzie przejezdny tylko dla autobusów przemierzających tę drogę zgodnie z rozkładami jazdy.

Dojazd do Rotmanki będzie w tym czasie możliwy wyłącznie od strony Pruszcza Gdańskiego. Zamiast jeździć najkrótszą drogą, jaka prowadzi ze Straszyna do Pruszcza Gdańskiego, kierowcy będą musieli korzystać z tymczasowych objazdów. Wyznaczono je ul. Zastawną przez Pruszcz Gdański lub przez Borkowo. W praktyce oznacza to konieczność nadłożenia minimum ośmiu kilometrów.

- Prace w Rotmance rozpoczną się lada dzień - zapowiada Jerzy Świs, naczelnik Wydziału Infrastruktury Starostwa Powiatowego w Pruszczu Gdańskim. - Na początek będzie to wycinka drzew i wówczas przewidziano ruch wahadłowy. W zależności od pogody, przejazd zostanie całkowicie zamknięty około 20 marca. Prace potrwają co najmniej miesiąc. Potem w podobny sposób remontowany będzie następny odcinek drogi.

W tym roku ulica zostanie przebudowana od ronda w Straszynie do granicy Rotmanki i Pruszcza Gdańskiego. Jezdnia zostanie poszerzona, ale nadal będzie miała po jednym pasie ruchu. Na wysokości granicy miasta i gminy Pruszcz Gdański powstanie skrzyżowanie z ruchem okrężnym i bezpiecznym zjazdem w kierunku Rotmanki.

W planie jest przebudowa całej drogi powiatowej od Straszyna do drogi krajowej nr 1. Niestety, w budżecie na rok 2010 na wszystko nie wystarczyło pieniędzy.
Przebudowa drugiej części ulicy Raciborskiego zaplanowana jest wstępnie na rok 2011. Koszty tej inwestycji podroży znacznie przebudowa skrzyżowania z "jedynką".

- Na realizację pierwszego etapu musieliśmy przeznaczyć prawie osiem milionów złotych - informuje starosta gdański, Cezary Bieniasz-Krzywiec. - Na szczęście otrzymaliśmy dofinansowanie inwestycji z Regionalnego Programu Operacyjnego w wysokości prawie pięciu milionów.

Trzeba bowiem wybudować nowy most nad Kanałem Raduni oraz pas do zjazdu samochodów w lewo na drodze krajowej. Właśnie samochody skręcające w kierunku Straszyna są przyczyną zatorów na jezdni.

Duże obciążenie drogi spowodowało szybkie jej zużycie. Stąd potrzeba generalnego remontu. Następną przyczyną jest konieczność poszerzenia drogi porośniętej po obu stronach grubymi drzewami, które jakby wchodziły na jezdnię. Takie przeszkody sprawiają, że zdarza się tu wiele wypadków i to bardzo groźnych w skutkach.