Powiat Gd.: Wzrosła liczba zachorowań na infekcje grypopochodne. Kolejki do przychodni

W pierwszym tygodniu stycznia 2013 r. w powiecie gd. odnotowano 473 zachorowania i podejrzenia zachorowań na grypę. W tym samym okresie w 2012 r. nie było żadnego takiego przypadku. Od 8 do 15 stycznia było już 1957 przypadków.

- W województwie pomorskim w sumie odnotowano ponad 24 tys. takich przypadków i jest to największa liczba w całej Polsce - podkreśla Małgorzata Białkowska, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Pruszczu Gd. - W naszym powiecie na początku stycznia odnotowaliśmy niespełna 500 przypadków, z czego 87 dotyczyło dzieci w wieku do 4 lat, 104 zachorowania w grupie wiekowej 5 - 14, najwięcej, bo 252 przypadki w przedziale wiekowym 15-64 i 30 zachorowań u osób powyżej 65 roku życia.

Starostwo chce podnieść czynsz lekarzom. Co dalej z przychodniami?

W porównaniu z innymi powiatami i tak sytuacja nie wygląda źle. Poza Gdańskiem, w którym odnotowano największą liczbę zachorowań, bo aż 5337, to najwięcej chorych było w powiecie wejherowskim (4080) i starogardzkim (2436).
Informację o liczbie zachorowań przekazują PSSE lekarze. - Na pewno więcej pacjentów było w okresie świąteczno-noworocznym - przyznaje lekarz Dorota Bąk, dyrektor Gminnego Ośrodka Zdrowia w Trąbkach Wielkich. - Infekcje grypowe przerodziły się wówczas w zapalenia płuc i zdarzało się, że kierowaliśmy do szpitala.

W Centrum Medycznym w Pruszczu Gd. jest więcej pacjentów.

- Na pewno jest więcej zachorowań niż dwa, trzy miesiące temu - przyznaje lek. Jarosław Wasilewski, prezes zarządu "Centrum Medyczne" sp. z o.o. -Są to zdecydowanie infekcje grypopochodne, sezonowej grypy nie ma.

W przedszkolach i szkołach póki co frekwencja... rośnie.

- Duża liczba zachorowań była w naszym przedszkolu w grudniu - przyznaje Agnieszka Janisz, dyrektor Niepublicznego Przedszkola im. J. Korczaka w Pruszczu Gd. - Wtedy w najmłodszej grupie z 25 dzieci do przedszkola uczęszczało 10. Personel też chorował. Teraz jest dużo lepiej.

Podobnie sytuacja wygląda w Przedszkolu Publicznym nr 3 im. Kubusia Puchatka w Pruszczu Gd. - Najbardziej chorują maluchy, ale w tym roku nie odnotowaliśmy jakiejś nadzwyczajnej absencji dzieci - komentuje Lidia Szczodrowska, p.o. dyrektora placówki.

Także w Zespole Szkół nr 4 w Pruszczu G., jak zapewnia dyrektor Tadeusz Zimodro, chorują tylko jednostki.

- Bywa, że co kilka lat notujemy większą liczbę zachorowań na infekcje grypowe - przyznaje - tłumaczy lek. Dorota Bąk. - Gdy jesteśmy zakatarzeni, gorączkujemy, to zostańmy w domu, poleżmy w łóżku. Gdy kaszel się nasili, a gorączka nie spada, wymagana jest wizyta u lekarza.

- By zapobiec zachorowaniu lub jej dalszemu się szerzeniu należy regularne, co roku zaszczepić się przeciwko grypie - dopowiada dyrektor Białkowska. - Ryzyko zakażenia zmniejsza częste mycie rąk, a gdy konieczne jest przebywanie poza domem - unikajmy tłumu. Zakrywajmy usta i nos podczas kaszlu oraz kichania, najlepiej przy pomocy chusteczki lub kichajmy w rękaw.